Gmail pod nadzorem senatu
- Anna Meller,
- 31.05.2004, godz. 11:30
W zeszłym tygodniu kalifornijski senat przegłosował zapis, który ma ograniczyć możliwość naruszenia prywatności użytkowników korzystających z kont pocztowych, oferowanych przez Google – podała agencja Reutera.
Głosowanie w senacie nad nową ustawą zainicjowane zostało przez Liz Figeuroę, senator z ramienia partii demokratycznej. To właśnie ona zgłaszała najwięcej zastrzeżeń pod adresem przygotowywanej przez Google usługi poczty elektronicznej. Przypomnijmy, że najwięcej kontrowersji wzbudził sposób umieszczania reklam w przesyłanych listach (reklamy mają być umieszczane kontekstowo przy odpowiednich fragmentach treści). Zdaniem Figeurory jest to zbyt duża ingerencja w zawartość przesyłanej korespondencji, a tym samym pogwałcenie prawa do prywatności.
Przegłosowany w zeszłym tygodniu zapis nakłada na Google zakaz gromadzenia informacji pochodzących z listów użytkowników oraz sprzedawania ich do osób trzecich.
Google przyznał w oficjalnym komunikacie, że dołoży wszystkich starań, by chronić prawa użytkowników. Przedstawiciele firmy zaznaczyli, że wierzą, iż uda się wypracować z senatorami satysfakcjonujący kompromis.